Jak zorganizować wakacje za granicą?

Jak zorganizować wakacje za granicą?

Jak zorganizować wakacje za granicą? Podróże to piękna pasja. Mamy nie tylko niepowtarzalną okazję zobaczyć nowe, piękne miejsca, ale przede wszystkim poznać nowe kultury, kuchnie i obce zwyczaje. Niezależnie od tego, czy zdecydujemy się na pobyt w hotelu, podróż w obie strony, czy jakąkolwiek inną formę podróżowania. Kiedy jednak sami organizujemy zagraniczne wakacje i decydujemy, co jest dla nas ważne, możemy liczyć na najpiękniejsze i niezapomniane przeżycia. Czy to możliwe? z pewnością! Wbrew pozorom nie jest to wcale takie trudne ani drogie.

Po pierwsze pieniądze – jak zdobyć lokalną walutę?

Decydując się na wakacje za granicą, pamiętaj, aby mieć przy sobie gotówkę. Nie tylko podróż (lub lot), ale przede wszystkim zakwaterowanie, opłaty hotelowe, wyżywienie itp. Oczywiście możemy udać się do kantoru. Lub wypłać walutę swojego kraju bezpośrednio z bankomatu. W obu przypadkach pojawimy się jak przysłowiowy „Zabłocki na mydle”. Wreszcie możemy korzystać z zasobów internetowych.

Jednym z miejsc, w których można wymienić walutę, jest polski serwis currencyomat.pl. Walutę możemy wymieniać z innymi użytkownikami przelewając pieniądze z kont (wpłaty na konta walutowe) lub wysyłając je za granicę (np. opłacając bilety do muzeów czy hoteli). Co ważne, te transakcje nie mają spreadu (spread-ask). Płacimy tylko niewielką prowizję transakcyjną. Pamiętajmy też, że większość krajów UE posługuje się obecnie wspólną walutą – euro.

Wydatki na wakacje za granicą za pośrednictwem biura podróży

Jak zorganizować wakacje za granicą?
Jak zorganizować wakacje za granicą?

Chyba nikogo nie trzeba przekonywać zagranicznych biur turystycznych do narzucania ogromnych zysków. W rzeczywistości, jeśli para żyje przez dziesięć dni, często musi zapłacić więcej niż pięć lub sześć tysięcy. To naprawdę dużo, za taką kwotę możemy jedynie zagwarantować transport, zakwaterowanie w hotelu, wyżywienie (wydawane w określonych godzinach) oraz opiekę nad mieszkańcami, którzy często oferują wycieczki fakultatywne z urzędu po niekorzystnych cenach.

Podróżując samotnie sami decydujemy kiedy i gdzie zjeść oraz gdzie zrobić zakupy. W rzeczywistości każdy kraj ma swoje własne sklepy dyskontowe, a kupowanie z ograniczonym budżetem (nawet bez podstawowej znajomości języka angielskiego) nie stanowi problemu. Urlop za granicą to także niezapomniana okazja do odwiedzenia lokalnych barów, targowisk i urokliwych uliczek. Coś, czego zdecydowanie byśmy nie doświadczyli na wycieczce grupowej.

Gorąco polecam również korzystanie z komunikacji miejskiej. Pozwala nam to nie tylko dotrzeć do mało znanych miejsc, ale także zetknąć się z niezapomnianym lokalnym folklorem. Często w miejscowościach turystycznych działają również firmy oferujące usługi wynajmu samochodów w bardzo atrakcyjnych cenach. W niektórych miejscach (np. na Maderze) jest to jedna z nielicznych okazji, która pozwala poznać serce tej pięknej wyspy.

Jak jest z zakwaterowaniem?

Obecnie coraz więcej osób, wyjeżdżając na wakacje za granicę, decyduje się na korzystanie z Airbnb lub booking.com. Pierwsza oferuje wynajem pokoju lub mieszkania bezpośrednio od właściciela. Chociaż płaciliśmy z góry, portal bardzo dbał o jego opinie i pomagał w sporach. Z kolei booking.com to ogromna baza noclegów na całym świecie. Stale się rozwija i oferuje konkurencyjne ceny.

O czym jeszcze warto pamiętać?

Przede wszystkim – o ubezpieczeniu. Najlepsze w rozszerzonym zakresie, w tym medycznym i sportach ekstremalnych. Przejrzyjmy ogólne warunki wybranej przez Ciebie firmy ubezpieczeniowej, aby zobaczyć, co oferuje suma gwarancyjna, jakie usługi medyczne są nią objęte, a przede wszystkim, jakie przesłanki wyłączają odpowiedzialność firmy ubezpieczeniowej. Często wycieczki fakultatywne dają możliwość zwiedzenia miejsc, do których można dojechać lokalnym autobusem lub tramwajem za grosze. Co więcej, podróżując tylko z biurem podróży, nie jesteśmy w stanie zobaczyć więcej niż to, co opisał przewodnik.

Podróżując w pojedynkę nie mamy żadnych ograniczeń poza własną pomysłowością i budżetem. Pamiętajmy też, że lokalne urzędy również oferują wycieczki. Często są one organizowane co kilka dni i zapłacimy im mniej pieniędzy. Chociaż tutaj może to stanowić barierę dla niektórych języków obcych. Próżno oczekiwać, że przewodnik będzie mówił po polsku. Najczęściej używanymi są angielski, niemiecki iw mniejszym stopniu francuski lub włoski.

Samotne wakacje za granicą. Czy warto spróbować?

Zdecydowanie tak myślę. Nie tylko zaoszczędziliśmy dużo pieniędzy (na przykład para podróżowała z biurem podróży na Teneryfie w ciągu tygodnia, wahając się od 6 do prawie 10 000 dolarów w jednym z najbardziej znanych biur podróży). Jeśli zrobimy to sami, wyjdzie to trzydzieści lub czterdzieści procent taniej, ale najważniejsze jest to, że zrobimy to po swojemu. Nie ma nic bardziej irytującego niż wiadomość, że nie podaje się już ciepłego obiadu, bo spóźniliśmy się pół godziny, ciesząc się widokiem.

Poza tym żadna zorganizowana podróż nie dostarczyłaby nam dreszczyku emocji i podniecenia, gdy rzeczywiście zetkniemy się z lokalną kulturą. Jeśli ta myśl nas przytłacza, zacznijmy od bliższego kraju. Czechy, Słowacja i Włochy to piękne miejsca, do których można dojechać samochodem lub autokarem. Pozostaje życzyć szerokiej drogi i przyjemnej podróży. Do zobaczenia w trasie!